Uwodziciel

youmeanddupree · Gość

mialem wczesniej dluzszy zwiazek ktory niestety sie rozpadl, po tym dlugo nie moglem zaufac kobiecie nie mowiac o tym zeby sie do jakiejs z nich zblizyc i miec jakis zwiazek czy to dlugi czy to krotki.
musze tu takze zaznaczyc ze orlem w podrywaniu to ja nigdy nie bylem, i raczej musze sie nazwac niesmialym i niepozornym facetem.
pozniej jakos tam mi wyszly 3 raczej przelotne zwiazki ale one tez ulegly rozpadowi.
zauwazylem ze teraz bym chcial tak jak niektorzy moi koledzy byc podrywaczem z krwi i kosci ale nie wiem dokladnie jak sie do tego zabrac, zawsze najwiekszym problemem jest sie przelamac zeby zagadac panienke.
mozliwe tez jest to ze jeden z kumpli zawsze mowi ze on jest najlepiej wygladajacym facetem i ze wszystkie laski tylko na niego leca i ze masa mu mowi 2ty to jestes zajebisty itd", to jeszcze mnie dodatkowo doluje i uniemozliwia mobilizacje i tak juz watlych sil.
przez to jakos mnie to doluje i uwazam sie jakos za mniej wartosciowego, do tego dochodzi ze ma on jakies tam powodzenie u kobiet, a jesli juz cos sie wydarzy to o tym rozpowiada zeby wszyscy wiedzieli, chociaz czasami niektore szczegoly mi nie pasuja i nie jestem pewien tej jego relacji z przebiegu wydarzen.
ale mimo wszystko sprawia to ze mysle o sobie zle, jak patrze w lustro czuje sie nie komfortowo, i coprawda chodze chetnie na imprezy ale wyglada to przewaznie tak ze na poczatek wypijam pare drinkow zeby troche wyluzowac a pozniej to juz nic nie ma dla mnie znaczenia i trace zainteresowanie kobietami i pije juz ile sie da, nie patrzac na otoczenie.
czasami w przyplywie alkoholowych wzlotow zagadam jakas tam panne i z niektorymi znam sie nawet troche dluzej, mimo ze poznalem je na dysce.
ale nie bylo miedzy nami nigdy nic intymnego i chociaz myslalem ze " cos chce " okazuje sie ze chyba raczej nie.
ale z drugiej strony co oczekiwyc od laski ze bedzie chciala cos od facety ktorego ciagle widzi tylko pijanego na kazdej imprezie ........
prosze o jakas rade od starych wyjadaczy .
pozdrawiam
youmeanddupree

DavidBB

Hmm po 1 pewność siebie. Nie możesz podchodzić do tego tak, że jesteś od niego gorszy, wg pewnie masy lasek jesteś dużo lepszy, tylko zwyczajnie nie powiedzą Ci tego gdy jesteś piany... na imprezie staraj się kontrolować, 2 piwa to dobry moment żeby (dla kogos kto nie ma odwagi) poszukać jakiejś sztuki do wyrwania, wystarczy rozejrzeć sie po parkiecie, 2 piwa niby nieco utrudniają koncentracje, ale znacznie łatwiej się podchodzi, gada itp... znika problem związany z podejściem itp, większy luz, a dziewczyny z dyskoteki? Kto powiedzial ze z takiej znajomosci nie może nic wyjsc? Mam kumpla który chodzi już trzy miesiące z dziewczyną którą poznał na imprezie w klubie, no i nice im się układa mimo ze miał podejście takie, ze dziewczyny z klubów są na 1 wieczór.

youmeanddupree · Gość

wiec bedac nastepnym razem na imprezie postaram sie kontrolowac i zaczac dzialac, zobaczymy co z tego wyjdzie.
Ale jak ktos pisal, lepiej sprobowac i zalowac, niz zalowac ze sie nie sprobowalo.
jesli ktos ma jeszcze jakas rade to bym byl bardzo zadowolony gdybym ja otrzymal, kazda rada jest na wage zlota w tej kwesti.

eMADe

Oczywiście, że ją otrzymasz mój drogi kolego o jakże dziwnym nicku Smile

Pierwsza zasada: oczywiście im bardziej sie podobasz sobie, tym bardziej sie podobasz innym. Jeżeli nie czujesz sie atrakcyjny musisz to zmienić. Kupić sobie nowe fajne ciuchy, coś pokombinuj...

Sprawa druga: imprezy. Ja też jestem nieśmiały na swój sposób. Ale jakaś domówka...2 piwka...no takich szans aż żal niewykorzystać. To czy coś pociągniesz dalej zależy tylko od ciebie. Większość dziewczyn nie zrobi pierwszego kroku, ale bardzo łatwo zobaczyć czy ona na Ciebie patrzy..da sie wyczuć jakąś chemie gdy troche wszyscy wypiją. Trza zaryzykować..oczywiście nie na siłe..na spokojnie..potańczyć..poznać sie..pośmiać...wypić pare toastów i stukać sie kieliszkami itp. Wink

następnie gdy nadejdzie odpowiedni czas dać ponieść sie sytuacji i bliskości Smile

Wiesz nie ma recepty na to jakim jesteś gdzieś tam w środku na serca dnie Smile

możesz sie stać pewnym siebie i czuć atrakcyjnym facetem..to są chyba dwie najważniejsze rzeczy...gdy poznasz swoją wartość, to będzie Ci dużo łatwiej poznać jakąś nową 'koleżanke' Smile

btw. kim jest dupree? piłkarzem? Confused

galla

Nie wiem czy zauważyłeś, ale właśnie pytasz o cudowną metodę.

Tak na prawdę trzeba być sobą (zapomnij), dawać kobietom do zrozumienia co się do nich czuje (WHAT?), dawać prezenty (of course) stawiać drinki (never) Być pewnym siebie (tą poradę lubię najbardziej).

Co trzeba? przeczytaj pare książek o psychologii, ksiązki o mowie ciała, przerób teorię ewolucji i nie podlizuj się laskom.

Dla totalnych kretynów, wszystko co jest komentowane przez małe nawiasiki to taki żart... no żart taki hahaha ha he he...