 |
Uwodziciel Wielki podryw!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
8uka
Gość
|
Wysłany: Śro 18:59, 03 Sty 2007 Temat postu: Powrót do Dziewczyny |
|
|
Witam,
Zerwaliśmy z dziewczyną ok. rok temu. Ja byłem winny bo podrywałem inna dziewczyne, wprawdzie na podrywie się skonczyło ale Ona odeszła. Ja wiem że Ona mnie nadal kocha ale tłumi to w sobie, stara sie byc troszke oschła ( co nie zawsze Jej wychodzi ) i boi sie od nowa związac.
Od jakiegoś czasu rozmaiwamy ze sobą i widze ze ona chyba chciałaby spróbowac. Umowiłem sie na spotkanie miedzy zajeciami. I tu moje pytanie: Jak mam sie zachowywac ?
Czy pokazywac ze mi na niej zalezy czy raczej starac sie stworzyc miłą kumpelską atmosfere zeby ona sie ze mną na nowo oswajała... A moze odrazu powiedziec co czuje...?
Prosze o pomoc, Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eMADe
Wing
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Śro 21:50, 03 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Hejka!
Sytuacja nie jest łatwa i chyba można na nią patrzeć dwojako...
Jeżeli jesteś pewien jej uczuć (no i swoich oczywiście),
to chyba powinniście wszystko zacząć od nowa.
O ile umiecie ze sobą rozmawiać otwarcie
i szczerze o tym jaki byłeś kiedyś,
to odrobina skruchy się przyda
Jeżeli nie, to może lepiej nie wracać do tego co było
i patrzeć na to wszystko jako coś nowego.
"Budowanego" przez osoby, które są o rok bardziej dorosłe (dojżalsze)
Napewno nie powinieneś być zbyt pewny siebie
i na DzieńDobry mówić wszystkiego...
Uważam, że może lepiej podejść do tego na spokojnie.
Może kumpelska atmosfera, o której mówiłeś nie jest zbyt odpowiednia.
Ale też chyba mówienie jej prosto z mostu o wielkiej miłości
też nie jest dobre po tym co zrobiłeś
Pokaż, że Ci zależy, a powinno być dobrze.
Wiesz, nic na siłe nie wymuszaj.
Może ona potrzebuje jeszcze troche czasu,
by na nowo się do Ciebie przekonać..
Z mojego skromnego doświadczenia wiem,
że nie można być nigdy pewnym uczuć kobiety
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DavidBB
Wing
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 4:06, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No i tu powinien wejsc Sid, który stwierdzi ze powinienes byc zimny i na sztywno wyczuć co ona myśli, PROTESTUJE. Jak dla mnie traktowanie jej jak kolezanke nic nie da, po powrocie z "randki" uzna, ze i tak nic z tego nie bedzie, bo bedzie myslec ze traktujesz ją tylko jako kolezanke...stopniowo, ale się odkryj w przeciągu całej randki, przyznaj się jej, ze zachowales sie jak dupek (nie ma nic lepszego jak przyznanie sie do błędu przed kobietą, wyjdziesz na czułego i wrażliwego faceta) i że chcesz zeby było jak dawniej, ze czujesz to co wtedy i chcesz, żebyście znów byli razem, jeśli czuje chociaz połowe tego co dawniej... to znów będziecie razem, jeśli nie... no cóż, stracisz i kolezanke, ale wg mnie warto zaryzykować, niż żałować, że sie nie ryzykowało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
8uka
Gość
|
Wysłany: Czw 17:54, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie my już mieliśmy ten etap, że ja przepraszałem i wykazywałem skruchę... Wydaje mi się że oboje nie chcemy wracac do tego co było w przeszłości. To ma byc budowa nowego związku.
Tak sobie myśle, że jeśli za bardzo pokaże, że mi zależy na Niej to Ona może się zrazic. Ale też zastanawiam sie nad tym co napisał DavidBB, że jeśli bede jak zwykły kolega to Ona może zaliczyc mnie do kategori "wieczny kumpel" i wtedy jestem spalony... Ech.. sam nie wiem
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eMADe
Wing
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw 18:14, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ale można przecież wybrać droge pomiędzy dużym zaangazowaniem,
a dobrym kumplem.
Pokazuj, że Ci bardzo zależy na niej, ale rób to stopniowo.
Znając facetów wiem, że wszystko chcemy mieć od razu
i jak najszybciej.
Wiesz, musimy mieć wszystko albo nic.
Kobiety inaczej myślą o związkach.
Chcą spokojnie pogłębiać swoje uczucie.
Hmmm..a może spytasz sie jej co ona o tym myśli?
Jak ona patrzy na tą całą sytuacje i jak jej zdaniem
powinno się to rozwijać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DavidBB
Wing
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:17, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No właśnie, jeśli był jakiś związek, to granie Kolegi nic nie da, jeśli chcesz coś z tego mieć (związek) to musisz się jakkolwiek odkryć, żeby dać jej chociaż domyślenia, ona będzie myśleć czy warto wrócić do tego co było, no i jest duża szansa, że się uda, nie da się "budować zwiazku od nowa" jeśli juz byliscie razem, zawsze będą wracać jej w pamięci sytuacje z dawniej, chyba, że się diametralnie zmienisz i będziesz zupełnie inaczej się zachowywał, mówiąc jej na każdym kroku, że jesteś teraz innym człowiekiem.
Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eMADe
Wing
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw 18:40, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
eHeHe...ty to zawsze musisz wszystko skomplikować
Jeżeli chcą ze sobą być to nie utrudniaj i nie mów mu,
że i tak będzie źle
Trza być dobrej myśli
(taki żarcik)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DavidBB
Wing
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:24, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
No ale jak się nie da... to niby jak mam pisać, że sie da... zawsze pozostanie jej obraz jego z przed roku, co robił, jak sie zachowywał i skoro zerwali to pozostało raczej wiekszosc jakis mniej ciekawych scen, wiec granie kolegi nic nie da, bo po prostu nie zatuszuje czegoś innego... po prostu pozostają zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany, tak, żeby uznala, ze naprawde warto spróbować One more time...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sid
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 50-33' N 23-12' E
|
Wysłany: Czw 20:13, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
DavidBB napisał: | No i tu powinien wejsc Sid, który stwierdzi ze powinienes byc zimny i na sztywno wyczuć co ona myśli, PROTESTUJE. Jak dla mnie traktowanie jej jak kolezanke nic nie da, po powrocie z "randki" uzna, ze i tak nic z tego nie bedzie, bo bedzie myslec ze traktujesz ją tylko jako kolezanke... |
Nie szufladkować mnie tu. Wcale bym tak nie powiedział. W tym wypadku zgadzam się z Tobą. Nie można traktować jej jak koleżanki i do tego oschle, to sprawdza się wyłącznie w sytuacji odwrotnej.
Może powtarzam po chłopakach, ale wskazanym byłoby na początku okazać skruchę, by zaleczyć jej zranioną kobiecą dumę i mimo, że ta może chcieć do Ciebie wrócić to nie zrobi tego póki nie przyznasz się do popełnionego błędu. Ona może mieć teraz w głowie poważną blokadę i samo przepraszam w tym przypadku nie wystarczy. Nie słowa są ważne, a czyny. W sumie słowa, w ogóle należałoby sobie darować. Wydaje mi się, że w tej kwestii wystarczą jednorazowe przeprosiny, szczere z głębokim spojrzeniem w oczy. Tyle. Nie wspominajcie tego więcej, nie rozdrapujcie rany. Sam też do tego nie wracaj, gdyby przy pierwszym podejściu nie zgodziła się z Tobą być, następne powinno odbyć się już bez przeprosin.
Traktuj ją jak swoją księżniczkę, niech zobaczy w Tobie księcia. Daj jej do zrozumienia - taka sytuacja jaka miała miejsce wcześniej, nie powtórzy się. To chyba najważniejsze. Staraj się skupiać swoją uwagę na niej, niech Cię nie widzi w barach z koleżankami i w temu podobnych sytuacjach nawet jeżeli dla Ciebie wydają się zupełnie niewinne. Na samym początku nowego związku( lub w okresie, gdy będziesz starał się zdobyć zgodę na to by z Tobą była) będzie nieufna, póki nie wyrobi sobie do Ciebie zaufania.
Jestem za zmiękczaniem jej najprostszymi, nawet trochę szczeniackimi sposobami.
Podrzucaj jej liściki pod drzwi z propozycją spotkania, dołącz płatek róży i napisz, że resztę chciałbyś wręczyć jej osobiście i móc znów spojrzeć w jej błękitne/piwne/czy innego koloru oczy.
Przeciwny jestem stosowania desperackich metod typu "zrobię dla Ciebie wszystko, tylko powiedz co", bo to może rozbudzić w niej ogromne poczucie winy, gdy zobaczy jak płaszczysz się przed nią. Przypomni sobie jak to było zaraz po tym jak się dowiedziała i będziesz miał przejebane.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
8uka
Gość
Dołączył: 04 Sty 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 20:39, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Kurde Sid Ty to jestes gośc
Ja myśle, że to "przepraszam" ze spojrzeniem głęboko w oczy to trzeba by wykonac jakoś na którymś spotkaniu z kolei, bo jakoś na pierwszym to mi się nie widzi...
Tylko dalej nie wiem jaki byc na pierwszym spotkaniu... bedzie trwalo ono ok. 30-50 min. Bo to, że dalej mam o nią walczyc i pokazywac ze sie zmieniłem to juz wiem Tylko co zrobic żeby chciała się spotkac jeszcze następnym razem ?
Podrzuccie jeszcze troszke takich sposobów jak ten z płatkiem róży, sposobów na to jak mogę powalczyc o Nią....
Pozdrawiam
Ps. Hehe, no to się zarejestrowałem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eMADe
Wing
Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw 22:14, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Nie no, poczułem sie niedoceniony
Ja sie staram..odwiedzam ten temat dziesięć razy dziennie..
A Sid sobie przyjdzie..napisze...i jest zachwalany
Zgłaszam sprzeciw ;D ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 22:28, 04 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Hehe sprzeciw przyjęty
Wielkie podziękowania również dla Ciebie eMADe
Wogóle to wszystkim wielkie dzięks za rady... i czekam na następne
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DavidBB
Wing
Dołączył: 17 Paź 2006
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 0:06, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Dobrze, ze napisaleś, ze reszcie też.... bo tez się staralem, no ale fakt, nie ma to jak stary dobry Sid... zawsze ma jakąś historie z analizą, ja też jak mam problem od razu pisze do Sida, bo wiem, że od razu będę wiedział co i jak
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sid
Administrator
Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 50-33' N 23-12' E
|
Wysłany: Pią 1:26, 05 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Napisałem to samo co Wy. Wam należą się podziękowania, ja tylko doczepiłem się na trzeciego dla większej siły przebicia.
Wasz wkład w całe forum jest ogromny, doceniam to, pamiętam o tym i na pewno zostanie to docenione. Bez Was nie byłoby dyskusji i figurowałyby tu tylko nagrobki z zerami przy nicku.
Normalnie się należy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|