Uwodziciel

gargamel

Poznałem ją na imprezie, ale wtedy nie podobała mi się. Nalegała więc dałem jej nr telefonu. Pisała smsy, a ja nie odpisywałem. Rok później poszliśmy do tej samej szkoły i ona zaczęła pisać na fb czy ją pamiętam i takie tam. No i nawet fajnie się pisało, ale nie ciągnąłem tego i zerwałem znajomość. Po kolejnym roku przypadkowo dowiedziałem się że pewna dziewczyna którą codziennie mijam na korytarzu to właśnie ona. Nie poznałem jej, bo wyładniała i wogóle... Napisałem jej smsa a ona skłamała że mnie nie zna, a ja jej napisałem czemu kłamie, a ona że mnie nie lubi i nie chce żebym do niej pisał. Wtf? Sama mi się narzucała a teraz co? Kto mi to wytłumaczy? Teraz mijamy się na korytarzu jakbyśmy się nie znali...

gargamel

no proszę, niech mi ktoś pomoże ...

Tygrys88

hehe na tym forum mało kto piszę widzę, na innym piszą elegancko, ale nie chcę robić kryptoreklamy Very Happy

Z tą laską to spotkałem kiedyś dwie takie. Jedna sam tak traktowałem, druga mi opowiadała; że teraz ci faceci, którzy nie zwracali uwagi jak była brzydka niech się walą.
Także taka to sytuacja - ona w swej ocenie podwyższyła swoja wartość, po czym twoja zmalała.
Ponadto ona myśli - on patrzy tylko na wygląd, byłabym tylko obiektem jego pożądań, a ja chcę czegoś więcej.
Taka jest diagnoza. Ale co można zrobić?
Hmm...

Ja bym ją gdzieś zaprosił typu, ej mam dwa bilety do kina na horror, idziesz ze mną? Może bym jej w szkole potajemnie list miłosny przesłał. ALE! Zanim to zrobisz skonsultuj z innymi PUA, bo mogę być w błędzie.

A sam właśnie miałem tą sytuację - była deska i pryszczata w gimnazjum, a latała za mną, liściki miłosne wysyłała. W czasach liceum bodajże znów ją ujrzałem - zrobiła się SHB! :-O Cyce jak donice, ta pupa... okazało się, że miała chłopaka już i tak miałem się z nią umówić, ale... zginęła zaraz w wypadku samochodowym... :/

Hocrutou23 · Wysłany: Pią 15:27, 07 Mar 2014 Temat postu:

Pokazałeś jej, że lecisz na cycki i wygląd i chcesz ją tylko przelecieć, jak przedmiot. Zraniłeś ją, wielokrotnie ją odrzucając. A potem jak gdyby nigdy nic, próbowałeś zarwać. Jeśli ma trochę oleju w głowie, nie masz z nią szans zachowując się w ten sposób.

Musisz pokazać, że lecisz na jej charakter, humor i inteligencję. Musisz nauczyć się szanować jej uczucia, co będzie dla ciebie trudne. Jeśli nie masz co najmniej pół roku czasu, to sobie odpuść.

Atravis

Na moje skoro ona nie chce żebyś do niej pisał to nie pisz tyle razy ją spławiałeś to nie dziwne że ona spławia teraz ciebie daj sobie czasu spróbuj za miesiac jak nie to odpuśc

Henry45

Zgadzam sie z Atravis

pawel743 · Wysłany: Nie 19:27, 13 Mar 2016 Temat postu:

Hocrutou23 ma racje !

zakharjacek

Na moje skoro ona nie chce żebyś do niej pisał to nie pisz